Wygładzające mleczko do ciała

poniedziałek, lipca 25, 2011 unappreciated 1 Comments

Balsamów w szafce w łazience mam od groma i jeszcze więcej. Używam wielu na zmianę, ale tylko ten jeden jest moim numerem 1. - Nivea Wygładzające Mleczko Do Ciała dla skóry suchej z masłem Shea. Wiele dni czaiłam się na niego, żeby kupić. W końcu znalazłam przecenę w sklepach Rossman - ok. 15 zł za 400 ml. Wzięłam specjalnie opakowanie z pompką żeby łatwiej było mi wyciskać krem - nie lubię tłustymi od balsamów rękami wyciskać kolejną ich ilość na dłonie.


Opis producenta:
Długotrwała gładkość i ochrona suchej skóry.
Wzbogacona masłem Shea. Wygładzające mleczko do ciała NIVEA® niezwykle przyjemnie rozprowadza się na skórze. Jego formuła szybko się wchłania, intensywnie nawilżając, długotrwale wygładzając oraz chroniąc skórę przed wysuszeniem. Unikalna technologia Hydra IQ wspiera ciągły proces nawilżenia skóry od wewnątrz, zapewniając jej długotrwałą gładkość.


Samo mleczko rzeczywiście bardzo szybko się wchłania i bardzo dobrze nawilża moją bardzo suchą skórę. Dodatkowym plusem jest to, że dłonie po nim nie są bardzo tłuste i mogę zaraz po wysmarowaniu się balsamem, robić różne rzeczy.


Jedynym minusem jest to, że krem, który zostaje gdzieś tam w pompce "zasycha" i jeżeli nie używam go często to za pierwszym razem wychodzi mi taki troszkę "posklejany balsam". Muszę się tego pozbyć i dopiero wtedy mogę używać mleczka tak, jak trzeba.

1 komentarze:

Fruit Coctail

środa, lipca 13, 2011 unappreciated 2 Comments

Kolejny z moich ulubionych lakierów Joko Fruit Coctail - 141 Fresh Mint. Od dłuższego czasu poszukiwałam takiego koloru, znalazłam wcześniej podobny w Inglocie, ale cena 28 zł za sztukę zbiła mnie z nóg. Przez przypadek znalazłam całą serię lakierów Fruit Coctail na Allegro (co ja bym bez niego zrobiła?!). Najpierw przez kilka dni zastanawiałam się nad kolorami, bo chciałam wszystkie, ale finansowo nie było szansy żeby to marzenie spełnić. Wybór padł na 2 lakiery, dziś pokazuję Wam jeden z nich.








Tak, jak poprzedni lakier Joko trzyma się bardzo długo, nie odpryskuje i nie ściera się. Przeżył wodę morską i chodzenie po piasku :)


2 komentarze:

Joko

wtorek, lipca 05, 2011 unappreciated 1 Comments

Ostatnio po raz kolejny stałam się szczęśliwą posiadaczką lakierów Joko. Długo nie mogłam się zdecydować jakie kolory wybrać (a mam już przeróżne lakiery, w przeróżnych kolorach tęczy). Wybrałam w końcu trzy: Cappuccino, London Fog i City Grey. Na razie udało mi się wypróbować pierwszy i ostatni. I ten ostatni dziś opiszę - Joko Virtual Streetfashion - City Grey 99.








Lakiery Joko cenię bardzo za opakowania, bardzo dobrze mi się ich używa oraz dobrze się je przechowuje. Uwielbiam pędzelki i konsystencje tych lakierów. 


Aplikacja jest łatwa i przyjemna, bardzo szybko schnie. Niestety potrzeba dwóch warstw żeby nic nie prześwitywało, ale do tego akurat jestem przyzwyczajona.


Podczas nakładania pierwszej warstwy są widoczne delikatnie błyszczące się drobinki, natomiast po nałożeniu drugiej - już ich nie ma. Minusem jest fakt iż trzeba dokładnie i prosto trzymać pędzelek podczas malowania. Parę razy ręka mi się omsknęła i widać z bliska, że nie jest równo nałożony lakier (przy innych przy innych produktach tej firmy tego nie miałam). Ale tą niedoskonałość niweluje to, że lakier nie ściera się i nie odpryskuje, a na paznokciach mam go już 4 dzień i wyglądają jak świeżo po malowaniu.










Kolor samego opakowania i na paznokciach jest troszkę ciemniejszy niż ten na zdjęciach.

1 komentarze:

Obsługiwane przez usługę Blogger.

About me