Otwarcie Marks&Spencer we Wrocławiu + wrocławski zlot blogerek
Dziś razem z Kasią z bloga Let's talk beauty zaraz po godzinie 9 pojawiłyśmy się w nowo otwartym sklepie Marks&Spencer we Wrocławiu. Nie mogło się u mnie obyć bez małych zakupów oraz załapałam się na prezent :)
Zakupy: napój żurawinowo-cytrynowy, masło orzechowe, biała herbata z maliną (pachnie zabójczo), przepyszne świeżutkie bułeczki i ciastka z belgijską białą czekoladą z malinami.
Zakupy niespożywcze :) - zabójcze skarpetki idealne na obecną pogodę, zdecydowanie poprawiają humor :)
Prezenty (dla pierwszych iluś tam klientów): dwa żele do mycia rąk - grejpfrutowy i cytrusowy oraz grejpfrutowy żel pod prysznic i błyszcząca kosmetyczka :)
Zdjęć ze środka nie mam, może Kasia wrzuci swoje, bo widziałam, że trochę zdjęć porobiła. Dzięki za miły poranek w tą okropną deszczową pogodę! :]
* * * * * * *
W minioną sobotę odbyło się kolejne spotkanie wrocławskich blogerek. Zdjęć nie mam, bo nie wzięłam aparatu. Niektóre dziewczyny szalały z aparatami, więc można u nich znaleźć fotorelacje :) Nie obyło się bez wymianki - czyt. wzięłam wszystkie zbędne kosmetyki i wyrzuciłam na stół. Miny dziewczyn? Bezcenne! Nie obyło się również bez prezentów od sponsorów, za co dziękuję organizatorkom! Do następnego razu! :)
nie mogę się odczepić od tego masła, najlepsze na świiecie :D
OdpowiedzUsuńbęde robić relację pod koniec tygodnia, więc można czuwać :D
i ja Tobie dziękuję, samej by mi się tam smętnie plątało ;)
ok, no to lecę po łyżkę i będę je wcinała :D
Usuńoj tam, nie ma za co, miło było połazić i dostać coś :)
O biała herbata... :-) Skarpety z owocami sympatyczne. Szkoda, że nic nie wzięłaś od nas na wymiance. Dzięki Ci za dwa jasne lakiery do paznokci :-)!
OdpowiedzUsuńnic nie wzięłam, bo i tak mam za dużo. pozbyłam się trochę i znów mi przybyło :) no i oczywiście nie ma za co! :)
UsuńWidzę, że od Safiry każda dostała coś innego :). Skarpetki przesłodkie.
OdpowiedzUsuńale zakupy :D
OdpowiedzUsuńna pewno bym się na coś skusiła ;)
jak żyje to w M&s nic nie kupiła, wchodzę i wychodzę :D
OdpowiedzUsuńteż tak do tej pory miałam, ale dziś wymiękłam i jak na razie nie żałuję :D
Usuńzazdroszczę Masrk&spencer :)
OdpowiedzUsuńKocham M&S może się doczekam w końcu w Krakowie:/
OdpowiedzUsuńsprostuję: 0czywiście chodzi mi o dział z jedzeniem:)
Usuńzawsze możesz wpaść do Wrocławia :D
UsuńZazdroszczę tej białej herbaty z malinami...
OdpowiedzUsuńSkarpetki w sowy.. UMIERAM! <3
OdpowiedzUsuńskarpetek zazdroszczę, też chcę takie!!!
OdpowiedzUsuńzapraszam w wolnej chwili do siebie http://cynamonowa-zyrafa.blogspot.com/
uwielbiam Marks&Spencera! Polecam masła do ciała i oczywiście stoiska z żywnością :)
OdpowiedzUsuńomomom- oddawaj masełko orzechowe i herbatę!!! albo chociaż się podziel... ;)