Essie / First Timer & Blanc
Pozostając w wakacyjnych, lakierowych klimatach ;) dziś pokażę Wam piękną zieleń - First Timer (jest troszkę jaśniejszy od Mojito Madness) połączoną z bielą Blanc. Duet razem wygląda według mnie świetnie i wpisuje się znakomicie w obecną porę roku. Na paznokciach mam po dwie warstwy lakierów, pokryte topem Essie Good To Go.
ładna ta biel :> dobrze się sprawuje?
OdpowiedzUsuńbo mój Orlik ma się ku końcowi i nie wiem czy nie kupić czegoś po prostu stacjonarnie :]
dobijasz dna w białym Orliku? chylę czoła :D
Usuńpowiem Ci, że bardzo lubią biel, chyba bardziej lubię niż Orlikową :] i spisuje się dobrze ;] (widziałam, że w Hebe 21.07 ma być na Essie -40% więc wtedy można capnąć za rozsądną cenę :>)
z ciekawości przejrzałam archiwum i mam ją od lipca 2013 roku
Usuńeksploatuję nadmiernie więc nie dziwota że się kończy :P
no zdecydowanie nie dziwota :D a wszystkie Twoje mani z jego udziałem uwielbiam ;)
UsuńBardzo mi się podoba to połączenie :)
OdpowiedzUsuńcieszę się ;)
UsuńMam Mojito od Essie i zastanawiam się, czy na pewno potrzebuję First Timera, ale chyba jednak w niego zainwestuję. :P
OdpowiedzUsuńpotrzebujesz :D sama miałam taki dylemat i nie żałuję, bo niby są do siebie podobne, ale jednak zupełnie inne ;)
UsuńŚwietnie wyglądają w połączeniu i w ogóle ta zieleń jest prześliczna ;)
OdpowiedzUsuńoj tak, zieleń jest prześliczna ;)
UsuńPiękne kolorki i cudownie razem wyglądają ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńta zieleń musi być moja, akurat brakuje mi takiego odcienia w mojej kolekcji :) no i bardzo ładnie się łączy z bielą :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie polecam, dobrze taką zieleń mieć w swojej kolekcji ;)
UsuńPiękne zestawienie kolorów! :)
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
UsuńAleż pięknie one razem się prezentują :) Coraz dotkliwszy staje się dla mnie brak Blanc w mym zbiorowisku :D
OdpowiedzUsuńno naprawdę, nie rozumiem, jak możesz nie mieć Blanc?!? :D
UsuńSpoko, na wszystko przyjdzie czas :D
UsuńTak, połączeni wygląda świetnie ;) Czuję się... zainspirowana :)
OdpowiedzUsuńinspiruj się do woli ;)
UsuńTa biel od Essie kusi mnie coraz bardziej :)
OdpowiedzUsuńMyślę i myślę ...
Połączenie z zielenią bardzo udane.
myśl i się skuś ;)
UsuńMnie też kusi ta biel;-)
OdpowiedzUsuńno to musisz się na nią skusić, jest tego warta ;)
UsuńChyba muszę się zaopatrzyć w ten duet, narobiłaś mi smaka :P Co prawda mam biel idealnie kryjącą od Sally Hansen, ale niestety strasznie szybko złazi ;/ Nad First Timer zastanawiałam się już wcześniej, chciałam też Where is my chauffeaur (czy jak to się tam pisze :P), ale o ile do FT kolorów podobnych nie mam, to WIMC wydaje mi się podobny do niektórych Essie. A niebieskości też jakoś często nie noszę... Ao mamo, mam dylematy, bo miałam się lakierów pozbywać, a nie je kupować :P
OdpowiedzUsuńmi się Blanc dość długo i dobrze trzyma :) WIMC jest bardziej niebieski, First Timer, zdecydowanie bardziej zielony :)
Usuńa kupuj, raz się żyje :D