Nowości
Styczeń i luty to okres promocji. Niestety dałam się skusić znowu na lakiery i ogłaszam wszem i wobec, że robię sobie lakierowy odwyk :D Ktoś chce mnie kontrolować? :) Ale nie samymi lakierami człowiek żyje, dlatego poniżej prezentuję Wam nowości w mojej kosmetyczce.
Lakiery Essie kupione oczywiście w promocji (tym razem chyba -30%) - Island Hopping, Midnight Cami i Bahama Mama.
Lakiery od naszej blogowej koleżanki Mani. Trzy miniaturki Models Own - Blizzard, Pink Fizz i Souther Lights oraz dwa glittery od p2 - 020 Get Gorgeous! i 050 End Up Glamorous!
W Mydlarni Wrocławskiej zakupiłam dwa lakiery Colour Alike - Bamberkę z kolekcji PZN i nowość - Holo Top oraz krem Sylveco z rokitnikiem. A także kupiłam kurację do rąk od Bomb Cosmetics - pachnie jak ciasteczka!
Ponieważ mój krem z Rilastil dobija dna (na dniach recenzja), postanowiłam zakupić krem z GoCranberry, o której ostatnio dość głośno jest w blogosferze - mój wybór padł na Intensywnie nawilżające serum przeciwzmarszczkowe na noc.
Prosto z Niemiec przyjechało do mnie parę smakołyków z DM - szampon Balea (nie wiem, która to już wersja tych szamponów u mnie, uwielbiam je!), odżywka bez spłukiwania Aloes i Mango również od Balea oraz odżywka kolejna od Balea - nie znam niemieckiego, to nie powiem z czym ona jest :) (dzięki B.! :*)
lakierowe szaleństwo:D zazdraszczam oczywiście, bardzo, bardzo. I bądź tu człowieku na odwyku ech...
OdpowiedzUsuńno właśnie nie da sie być na odwyku! dobrze, że nie wiedziałam, że dziś otwarcie Hebe było we Wrocławiu, bo znów bym popłynęła :D
Usuńmarny nasz los! :D
Usuńzdecydowanie! :D i naszych portfeli również :D
UsuńA Ty wiesz, że żadnego Essiaka spośród przez Ciebie przywołanych jeszcze się nie dorobiłam? :P
OdpowiedzUsuńGlitterki z Models Own są śliczne :) Pokaż szybko jakąś kombinację :>
akurat te Essiaki już od dawna miałam wpisane na listę Essiakowych chciejstw :D (niestety ta lista jest jeszcze dłuuuuga...)
Usuńa jednego glitterka ostatnio pokazywałam z Drachetką :) następne będą niebawem :>
Uwielbiam tą odżywkę Oil Repair! :) Ile świetnych lakierów - piękne kolory wybrałaś!
OdpowiedzUsuńto będzie mój debiut z tą odżywkę, mam nadzieję, że się sprawdzi :)
UsuńMidnight Cami Cię nie zawiedzie. Obiecuję!
OdpowiedzUsuńmam nadzieję :)
Usuńja się zadania kontroli nie podejmuję bo sama wciąż kuszę i kuszona zewsząd jestem :D
OdpowiedzUsuńCiebie Kasiu, to nawet nie brałabym pod uwagę :D bana sobie dam na Twojego bloga i może przeżyję :P
UsuńŚliczne essiątka :) Serum GoCranberry mam i lubię.
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że i mi przypadnie do gustu :)
UsuńIsland Hoping mnie tak bardzo kusi :) Bahama mama też Cię nie zawiedzie ;-)
OdpowiedzUsuńIsland Hopping polecam bardzo przyjemny kolorek :)
Usuńpiaski z p2 muszą być cudne, mi się niedawno udało dorwać złoty piasek z Lovely:)
OdpowiedzUsuńakurat te 2 lakiery p2 to są glitterki :) ale piaski p2 mają cudne :) ja szukałam długo piasków z Lovely, a jak dorwałam, to stwierdziłam, że takie kolory już mam ;]
UsuńNo jak to jest, że mam ochotę na wszystko co pokazałaś? ;>
OdpowiedzUsuńJak żyć? :(
podsumuję to tak: blogi to zło :D samo kuszenie :)
UsuńChyba odetnę internet ;P
UsuńO matko, chyba wszystkie lakiery na wishlistę! :o
OdpowiedzUsuńależ proszę Cię bardzo :)
UsuńFajne te Twoje nowości :)))
OdpowiedzUsuńW tym miesiącu wyjątkowo mało kupiłam, mój mąż się śmieje, że mam za mało czasu bo luty krótki :D
Zaciekawiła mnie kuracja do rąk z Bomb Cosmetics, planuję małe zapoznanie się z marką. Jak wygląda skład? coś dobrego tam jest? :)
na składach się nie znam, ale podaję Ci to, co jest na opakowaniu :)
UsuńAqua (Water), Bitis Vinifrra (Grape) Seed Oil, Glycerin, Dimethicone, Sodium Polyacrylate, Parfum (Fragrance), Polysorbate 80, Ethylthexyl Stearate, Phenoxyethanol, Butyrospermum Parkii (Shea Butter)), Trideceth-6, Ethylhexylglycerin, Citrus Auranium Bergania (Bergamot) Fruit Oil, Salvia Sclarea (Clary) Oil, Limonene, Alpha-isomethyl Ionone, Linalool, Benzyl Alcohol, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Geraniol.
PS: kilka minut po posmarowaniu, ręce pachną jak ciasteczka :D
Nie jest tak źle, zerknę czy będzie to cudo bo planuję zakupy z tej firmy. Na próbę :)
UsuńPrzyjemny aromat to dla mnie bonus :D
to jest mój 3 produkt tej firmy - mam jeszcze płyn do kąpieli i peeling, niebawem zamieszczę ich recenzje :)
Usuńo widzę odżywkę z olejkiem z Balea która widnieje na mojej liście zakupowej oczywiście po tym jak uporam się z tymi co mam ;)
OdpowiedzUsuńte odżywki i tak poczekają na swoją kolej, bo mam trochę zapasów :)
Usuńprzecudowane kolorki! :) essie w szczególnosci ;)
OdpowiedzUsuńnie wiedzialam ze Balea ma tez odzywki bez splukiwania :) chociaz to i tak nie dla mnie bo pewnie za mocno obciazylaby mi wlosy
OdpowiedzUsuńZ lakierów mam tylko Essie Island Hopping a z Balea używałam odżywki z olejkiem arganowym. W obu przypadkach mogę napisać, że dokonałaś świetnego wyboru. Co pozostałych kosmetyków, czekam na Twoją opinię :)
OdpowiedzUsuńWow, ile lakierów! Z przyjemnością przygarnęłabym essiaki :P Jestem też ciekawa Balei, nigdy nie miałam ich kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńWoW ile dobroci - rozkosz dla oczu :)))
OdpowiedzUsuńP.S zostałaś nominowana do Walentynkowego Konkursu - Serdecznie Zapraszam :))))
mybeautyjoy.blogspot.co.uk/2014/02/walentynkowy-konkurs-rozdanie.html
Z tej odżywki Balea z olejkiem jestem bardzo zadowolona;)
OdpowiedzUsuńSame przyjemności. ;) Czekam na Island Hopping na paznokciach, bo zapowiada się pięknie!
OdpowiedzUsuńJa i moje włosy bardzo lubimy się z odżywkami marki Balea :D.
OdpowiedzUsuńmoje włosy na razie bardzo lubią się z szamponami Balea, więc liczę na to, że z odżywkami również się polubią :)
UsuńWszystko świetne i bym porwala :P
OdpowiedzUsuńa nie oddam! :)
Usuńno no....ale poszalałaś :)
OdpowiedzUsuń