Chanel / 665 Vibrato

poniedziałek, września 07, 2015 unappreciated 17 Comments

Koło tego lakieru kręciłam się długo. Naoglądałam się mnóstwa zdjęć w internecie. Zastanawiałam się, czy aby na pewno potrzebuję kolejnego (!) niebieskiego koloru. Miałam do niego trzy lub cztery podejścia w Sephorze. Najpierw chodziła wokół niego, a to dobrano mi odpowiedni kolor podkładu, a to sobie powąchałam jakieś perfumy. Za każdym razem wychodziłam bez niego. W zeszłym tygodniu zrobiłam kolejne podejście do Vibrato. Z przerażeniem moim oczom ukazało się puste miejsce po lakierze! Przemiła konsultantka zaczęła szukać go po szufladach, już błagałam żeby zapytała w innych sklepach, czy gdzieś przypadkiem nie ma jednej sztuki. I w tym momencie przyszła dostawa! :D Domyślacie się mojej radości?
Historia zdobycia Vibrato od Chanel była długa i skomplikowana, prawie tak samo było z Sunwashed od Diora. Następnym razem powinnam chyba tyle nie debatować nad tym czy kupić lakier, czy nie ;)

Kolor? Cudowny, intensywny kobalt! Lakier jest niesamowicie kremowy, jedna warstwa zdecydowanie wystarczy do pokrycia płytki, ale z przyzwyczajenia dałam dwie. Pędzelek jest wąski i zdecydowanie wolałabym żeby był szerszy, ale mu to wybaczę. Vibrato jest tak piękny, że nie mogę przestać gapić się jak sroka w gnat na swoje paznokcie. Myślę, że to rozumiecie? ;]






17 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. to jesteśmy w tym dwie! :D myślę, że nieprędko zniknie z moich paznokci <3

      Usuń
  2. Śliczny, uwielbiam takie odcienie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam ten ból, też nie mogłam go sobie odmówić. Piękny kolor <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czekam na Twoje zdjęcia, bo na nich pewnie będzie wyglądał przecudownie :)

      Usuń
  4. wspaniały kolor, moim zdaniem na żywo prezentuje się jeszcze piękniej niż na zdjęciach :) no cudny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak, na żywo jest zdecydowane piękniejszy! do zdjęć podchodziłam 3 razy, bo w każdym świetle wygląda inaczej ;)

      Usuń
  5. Faktycznie ma w sobie coś urzekającego, ale ja nie lubię niebieskiego :P

    OdpowiedzUsuń
  6. piękny! lubię takie granaty :D

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam wszelkie niebieskości :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę sobie wreszcie jakiś kobaltowy lakier sprawić! Cudowny kolor!
    Hihi a ile masz niebieskich lakierów? :D

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.

About me