Pantene Nature Fusion

wtorek, czerwca 28, 2011 unappreciated 0 Comments

Bardzo długi czas szukałam kosmetyku, który będzie dbał o moje długie włosy, które niestety bardzo często suszę. Zawsze było tak, że krótki czas po ich ścięciu/podcięciu zaczynały mi się rozdwajać końcówki i ogólnie włosy były szorstkie i niemiłe w dotyku. I tak któregoś razu znalazłam w Superpharm odżywkę, która w końcu jest idealna na wszystkie moje problemy! Jest to Pantene Nature Fusion - Intensywna Maska Odbudowująca.






Po pierwsze jest niesamowicie wydajna. Używam jej 2-3 razy w tygodniu od ponad miesiąca i nadal mam jeszcze połowę opakowania (włosy mam dość długie). Samo opakowanie jest dość spore, więc myślę, że będę z niego korzystała 
Po drugie od razu po nałożeniu odżywki na głowę i jej spłukaniu czuję cudownie miękkie włosy.
Po trzecie nadal suszę włosy suszarką i włosy są gładkie i miłe w dotyku.




Sposób użycia: nanieść na mokre włosy, trzymać ok. 2 minuty i spłukać. Osobiście nie nakładam tej maski na całe włosy, tylko zaczynam od wysokości w okolicach uszu. Robię tak z racji tego, że moje włosy mają niestety dosyć spore predyspozycje do przetłuszczania się.




Jest to kosmetyk, który zdecydowanie jest jednym z moich ulubionych!

0 komentarze:

Sally Hansen - krem do skórek

wtorek, czerwca 21, 2011 unappreciated 0 Comments

Mój problem ze skórkami zaczął się, gdy byłam mała. Podglądałam, jak moja mama zajmuje się swoimi paznokciami i tak przez to zaczęłam je sobie wycinać cążkami. Rosną mi one dosyć szybko i używałam już wielu przeróżnych kosmetyków, które pomogłyby mi je zmiękczyć albo całkowicie zniwelować.


Znalazłam całkiem przypadkiem mały i niepozorny kremik do skórek Sally Hansen Diamond Cuticle + Nail Creme. 






Zrobiony jest z ziaren grejfruta i wyciągu z lawendy. Nakłada się jego niewielką ilość na paznokcie i dokładnie wmasowuje. Producent zaleca stosować 2 razy dziennie. Ja to robię z reguły raz dziennie, ponieważ czasami o nim zapominam. Ale zdecydowanie pomaga i nie muszę wstydzić się swoich paznokci, które niekiedy wyglądały strasznie. Cena to ok. 10 zł na Allegro. 


0 komentarze:

Essie

sobota, czerwca 18, 2011 unappreciated 3 Comments

Ogarnęłam wszystko to, co mam w łazience. Zacznę od lakierów. 


Koleżanka opowiedziała mi kiedyś o lakierach Essie, że są dobre. Nie mogłam się powstrzymać i od razu przeszukałam wszystkie dostępne na Allegro. Miałam olbrzymi problem z wybraniem 2. W końcu do najtańszych to one nie należą.


Dziś pomalowałam sobie paznokcie jednym z nich, kolor 677 Flawless (jasnoróżowy).










Muszę przyznać, że paznokcie nim maluje się nim łatwo. Kolor jest ładny, ale potrzeba 2 warstw żeby przykrył całą płytkę paznokcia, bez żadnych prześwietleń. Trzyma się bardzo długo (ok. 4-7 dni), nie odpryskuje.

3 komentarze:

Pierwszy..

sobota, czerwca 18, 2011 unappreciated 1 Comments

Aby utworzyć to miejsce myślałam już od dawna. Mam całą łazienkę kosmetyków i biżuterii, których praktycznie nie używam, więc stwierdziłam, że to miejsce zmusi mnie to do tego, aby ich użyć.


Zbiorę się tylko w sobie, zrobię zdjęcia i do dzieła!

1 komentarze:

Obsługiwane przez usługę Blogger.

About me