Bomb Cosmetics / Field of Dreams Bubble Bath
O produktach od Bomb Cosmetics czytałam tylko na różnych blogach, aż w końcu dorwałam je w pewnym sklepie internetowym, w którym regularnie robiłam zakupy. Postanowiłam wypróbować 3 pozycje z pielęgnacji - 2 do ciała i jedną do ust.
Dziś będzie o kąpieli z bąbelkami Pole Marzeń (czyli Field of Dreams Bubble Bath). Zawiera ona czyste, naturalne olejki z róży i geranium, które mają za zadanie ukoić i uspokoić duszę, ciało oraz umysł.
Płyn zamknięty jest w plastikowym opakowaniu, które na myśl przywodzi mi pudełko lodów (:D). Nie dość, że jest cudnie kolorowe, to jeszcze bardzo optymistyczne! Zawiera 375g czerwonego płynu (wygląda jak rzadki kisiel ;)), o dość charakterystycznym zapachu. Ciężko mi opisać go dokładnie, ale na pewno delikatnie czuć różę, jak geranium pachnie to ja nie wiem, więc na ten temat się nie wypowiem :) Kosmetyk świetnie się pieni, nie wysusza skóry i jest bardzo wydajny (bez problemu wystarczył mi na kilkanaście kąpieli). Cena ok. 40 zł, ale wydajność zdecydowanie rekompensuje tą kwotę, no i sam fakt przyjemnej kąpieli - nie żebym czuła, że moja dusza jest ukojona i uspokojona, ale zrelaksowana na pewno! I Chętnie wypróbuję inne wersje zapachowe.
Ingredients: Aqua (Water), Cocamidopropyl Betaine, Ammonium Laureth Sulfate, Parfum (Fragrance), PEG-120 Methyl Glucose Trioleate, Phenoxyethanol, Propanediol, Ethylexylglycerin, Rosa Centifolia Flower Oil, Pelargonium Graveolens Flower Oil, Citronellol, Limeonene, Linalool, Geraniol, Hydroxycitronellal, Hexyl Cinnamal, Alpha-isomethyl Ionone, Buthylphenyl Methylpropional, Benzyl Benzoate, CI 14700 )Red 4), CI 17200 (Red 33).
20 komentarze: