Kremy do rąk Orly

środa, listopada 28, 2012 unappreciated 6 Comments

Skusiłam się na nie całkiem przypadkiem, z racji tego, że mam dość spory zapas kremów do rąk. Udało mi się trafić na promocję, dzięki czemu nie żałuję, że stałam się ich posiadaczką :)

Mam dwie wersje zapachowe: Paradise (liczi i granat) i Pucker (papaja i czerwony grejpfrut).




Od producenta:
RICH RENEWAL to ultra-nawilżający krem do rąk, stóp i ciała, stworzony by rewitalizować suchą, spierzchniętą skórę. Ta bogata formuła odżywiająca zawiera masło z drzewa shea i kakaowca, aloes i witaminy A i E by wnikać w skórę, odżywiać ją i działać uśmierzająco. Dodatkowo zawiera aromatyczne ekstrakty z liczi  i granata (paradise)  oraz z papai i czerwonego grejpfruta (pucker), które czynią ciało, dłonie i stopy miękkimi i pachnącymi, bez jakiegokolwiek tłustych pozostałości. [pisownia oryginalna z opakowania]



Oba kremy na pierwszy rzut oka nie różnią się niczym poza zapachem. Nawilżają podobnie, natomiast różnią się konsystencją. Paradise ma bardziej "tępą", co prawda dobrze się rozsmarowuje, ale jest dość dziwna. Pucker ma konsystencję typowo kremową, trochę jak masło. Używam ich tylko do rąk, ponieważ gdybym używała do całego ciała, to w miarę szybko by zniknęły. Do wysmarowania rąk wystarczy niewielka ilość, widoczna na zdjęciu powyżej. Wchłania się błyskawicznie, przez chwilę zostawia wyczuwalny film, natomiast kilku minutach już znika. Skóra dłoni jest długo miękka. Paradise ma delikatniejszy i ulotniejszy zapach, Pucker pachnie głównie grejpfrutem. W przypadku obu już po kilkunastu minutach nie ma śladu po zapachu.

Oba kremy są dobre, choć szału nie zrobiły i chyba ponownie ich już nie zakupię. Jest przecież tyle różnych kremów do wypróbowania... :)

Do kupienia tutaj, cena: 17,99 zł.

6 komentarzy:

  1. o, ciekawe:) nie wiedziałam, że mają też kremy do rąk:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaskoczyłaś mnie:) Nie sądziłam, ze Orly ma w swojej ofercie kremy;) Ta firma kojarzyła mi się wyłącznie z lakierami do paznokci...

    OdpowiedzUsuń
  3. A to zaskoczenie :) Pozdrawiam, Blogging Novi.

    OdpowiedzUsuń
  4. i ja nie znalam ich kremow, bardzo rzadko pielegnuje swoje dlonie - nie lubie, nie znosze jak cos sie na nich znajduje, klei, nie wchlania. Wiem jednak, ze zima sie zbliza i za chwile beda w stanie oplakanym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. akurat te kremy z Orly bardzo szybko się wchłaniają i chronią skórę :)

      Usuń
  5. widze, że większość zaskoczyłam wiadomością, że Orly ma również w swojej ofercie kremy do rąk :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.

About me