Opi / 4 In The Morning

niedziela, sierpnia 24, 2014 unappreciated 20 Comments

Lakier Opi 4 In The Morning pochodzi z tegorocznej kolekcji sygnowanej przez Gwen Stefani. Zawiera ona 7 lakierów z różnymi wykończeniami. Oczywiście, jak to u mnie bywa, kolekcja na początku mnie nie porwała, ale z czasem róż Hey Baby zawładnął moim sercem (ale o tym innym razem), a później trafiły do mnie dwa egzemplarze - Love.Angel.Music.Baby oraz tytułowy 4 In The Morning.
Wykończenie mamy tu satynowe, które akurat w przypadku tego koloru pasuje mi idealnie. I nie jest to czarny czarny, zakrętka jest bardziej czarna niż sam lakier. Kolor najtrafniej opisałabym jako wyblakła czerń. Dodatkowo jak jest mokry (lub z topem oraz na słońcu) widać delikatne drobinki, które dodają mu tylko uroku (niestety na zdjęciach nie udało mi się ich uchwycić), ale w świetle sztucznym też wygląda dobrze :) Do pełnego pokrycia płytki wystarczają w zupełności 2 cieniutkie warstwy, schnie błyskawicznie.








20 komentarzy:

  1. Wygląda obłędnie, trochę jak skórzane spodnie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny, ostatnio mam zajawkę na takie ciemne kolory :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. czarny to podstawa, mój własnie się kończy na całe szczęście :D

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo ciekawy efekt - taki skórzany :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lakier idealny! Uwielbiam czarny i szukam takiego lakieru, który po nałożeniu nie świeciłby się jak lateks ;//
    www.beyourclown.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Mój komentarz coś zjadło :( W każdym razie, lakier bardzo mi się podoba i jeśli nadarzy się okazja, to go sobie nabędę :) Ostatnio, pomimo tego, iż moimi jedynymi paznokciowymi zakupami na przełomie kilku długich tygodni był SV oraz żel do skórek SH (czyli żadna ekscytacja, same potrzebności i stali bywalce), naszła mnie chęć na matowe eksperymenty, więc kręcę się myślami wokół topu Essie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi pasuje ten top z Flormaru, jakbyś gdzieś dorwała, to na pewno jest tańszy niż Essie ;)

      Usuń
  7. U mnie faza na czerń minęła tzn. wystarcza mi to, co mam w swoim lakierowym pudle. Wykończenie na pewno zwraca uwagę i jak ktoś poszukuje takiego efektu, warto przyjrzeć się bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja w swoim zbiorze mam dwie czernie - tą i Licorice od Essie i jestem na tą chwilę zaspokojona jeśli chodzi o ten kolor :)

      Usuń
  8. lubię czernie na paznokciach ;) a najlepiej jak maja w sobie jeszcze jakies drobinki
    a ten lakiery wyglada fajnie, ciekawy efekt, jak ktos wyzej powiedzial - skorzany ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten ma delikatne te drobinki, ale nadaje mu swój urok :)

      Usuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.

About me