Essie / Take It Outside (kolekcja Dress To Kilt)
Jesienna kolekcja marki Essie bardzo wpadła w me gusta, zwłaszcza po obejrzeniu wielu swatch'y. Z 6 lakierów wybrałam sobie 4: Partner In Crime, The Perfect Cover Up, Fall In Line i dzisiejszego bohatera Take It Outside. Pozostałe dwa to Dress to Kilt i Style Cartel (które u mnie by się po prostu kolorystycznie powielały).
Kolor opisany przez producenta to szary brąz, z tym się zgadzam, ale w odpowiednim świetle widać delikatne fioletowe tony. Lakier posiadam w wersji z cienkim pędzelkiem, ale maluje się nim świetnie. Na upartego to jedna warstwa byłaby zdecydowanie wystarczająca do pełnego pokrycia płytki, co jest rzadko spotykane przy jasnych odcieniach. Natomiast ja jak zwykle nałożyłam dwie. Wysycha bardzo szybko, dodatkowo utrwaliłam go topem Kwik Kote. Na temat trwałości się nie wypowiem, bo mam go na paznokciach dopiero drugi dzień, ale nie mam nawet minimalnie startych końcówek.
Śliczny jest. :)
OdpowiedzUsuńoj tak ;)
UsuńBardzo ładny, podoba mi się!:)
OdpowiedzUsuńmi również ;)
UsuńRewelacja ! ♥
OdpowiedzUsuńŚliczny! Ale mam wrażenie, że jest bardzo podobny do lakieru, który już mam - Miss Fancy Pants :)
OdpowiedzUsuńHeh, jestem durna! Take It Outside jest dużo jaśniejszy niż MFP, ale wciąż piękny! I tu pojawia się pytanie, czy nie powinnam się skusić na ten kolorek, skoro nie mam takiego samego w swojej kolekcji? :> :P
Usuńwłaśnie miałam Ci napisać, że TIO jest jaśniejszy od MFP, specjalnie sprawdziłam :D
Usuńi odpowiadam na Twoje pytanie: zdecydowanie powinnaś się na niego skusić :P
A widzisz! Ja też od razu zaczęłam sprawdzać w internecie swatche ;P
UsuńObawiam się, że powinnam :P Ale może w formie kosteczki, będę miała wtedy jeszcze cudowną czerwień <3
powtarzam: zdecydowanie powinnaś zakupić, choćby w formie kostki :D
UsuńHmm miałam go sobie darować, ale chyba jeszcze raz przemyślę tę decyzję ;)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie musisz to sobie przemyśleć :D
UsuńKupię go, kupię :D Uwielbiam takie odcienie, zawsze i wszędzie - poza tym, po swatchach wydaje mi się, że to coś w deseń Chinchilly, tyle, że znacznie (?) jaśniejszy - takich kolorów nigdy za dużo :)
OdpowiedzUsuńA jak tak patrzę na te zdjęcia, to chcę go mieć już tu i teraz! :)
kupisz, kupisz :D na Twoich paznokciach będzie bosko wyglądał! :>
Usuńi tak jest jaśniejszy od Chinchilly, o jakieś 2-3 tony. ale masz rację, takich kolorów nigdy dość ;)
to kupuj już i to szybko! :D
Ohh mam straszną słabość do Essie, przepiękny! :)
OdpowiedzUsuńoj, ja też mam słabość do Essie, wystarczy spojrzeć na ilość lakierów tej marki w mojej kolekcji :)
Usuńmoje postanowienie, że nie kupię w najbliższym czasie żadnego lakieru właśnie legło w gruzach :P
OdpowiedzUsuńzawsze wiedziałam, że dobrze burzę mury :D kupuj, kupuj, jest tego wart :P
Usuńnada się do porodu, taki nierzucający się w oczy jest :D
Usuń:D
UsuńBardzo ładny :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietny :) Na razie na mojej chciejoliście :)
OdpowiedzUsuńżyczę, aby trafił w Twe ręce z tej chciejolisty :)
UsuńŚliczny, też uwielbiam takie kolorki na jesień ;)
OdpowiedzUsuńnie kategoryzuję kolorów pod względem pory roku, ten jest tak uniwersalny, że będzie mi pasował również na wiosnę ;)
UsuńPiękny, neutralny kolor- najładniejszy z całej kolekcji:)
OdpowiedzUsuńzgadzam się z Tobą, jest najładniejszy z całej kolekcji ;)
UsuńPiękny! Obawiam się że też taki chcę :)
OdpowiedzUsuńno to ja innego wyjścia nie widzę :)
UsuńPiękny kolorek :) W sumie nie mam takowego w swoim zbiorku, więc pomyślę o zakupach :)
OdpowiedzUsuńmyśl, myśl, warto go mieć ;)
Usuń