New in

niedziela, sierpnia 23, 2015 unappreciated 39 Comments

Zanim się ogarnę z pustymi opakowaniami, chciałam Wam pokazać co w przeciągu ostatnich 2-3 miesięcy wpadło w moje ręce. Zapraszam na kuszenie ;)


Na produkty od Ministerstwa Dobrego Mydła miałam ochotę już od dłuższego czasu. Na początek postawiłam na 5 półkul kąpielowych (miód, mleko i owies, rumianek, nagietek, czekolada i róża), które czekają na chłodniejsze wieczory oraz wygładzający mus do ciała - szafran. Po pierwszych testach musu jestem bardzo zadowolona!


Oczywiście coś lakierowego też musiało być! Nie byłabym sobą ;] Korektor do lakieru od Essie, lakiery z letniej, nonowej kolekcji Orly: Thrill Seeker, On The Edge (pokazywałam go niedawno tutaj) i Push The Limit. Lakiery NailsInc by Victoria Beckham w kolorach Bamboo White i Judo Red zakupiłam podczas jednej z promocji w perfumerii Sephora. I moje ulubione odżywki do paznokci Peggy Sage Express Nail Hardener - zdobycie jej graniczyło z cudem, a o kosmicznej cenie już nie będę wspominała... Ale ona jedyna ratuje i utrzymuje paznokcie w ryzach.


Ostatni wysyp postów o kosmetykach polskiej marki Harmonique mocno wzbudził mój apetyt i postanowiłam zakupić kilka produktów. Do koszyka wpadł krem do rąk 20% masła shea,  peeling do ciała o zapachu japońskiej wiśni i lotosu oraz żel do kąpieli biała herbata i bambus. Wszystkie pachną obłędne i na razie nie używałam tylko peelingu, ale pozostałe nowości zaliczam bardzo na plus.


Zmywaczy u mnie nigdy za wiele i po udanej przygodzie ze zwykłym zmywaczem Opi, postawiłam tym razem na wersję bez acetonu o zapachu pomarańczy. Lakiery to: Impossible (piasek) oraz Opi Infinite Shine w kolorach: To Infinity & Blue-yond, Withstands the Test of Thyme, a na zdjęcie nie załapał się Indignantly Indigo oraz top.


O szczotce również polskiej marki Fridge ostatnio trochę się pojawiło w internetach, podziałało to na mnie oczywiście bardzo skutecznie. Na początku odkładałam zakup, bo znając mój brak regularności, to było mi szkoda wydawać pieniądze. Ale po kolejnej pozytywnej opinii jednak postanowiłam zaryzykować i nie żałuję! Po wyszczotkowaniu czuję się świetnie, więcej nic nie powiem, bo mam ją dosłownie od kilku dni. Do zakupu dołączyłam również zestaw 8 próbek, które nie załapały się na zdjęcie, ponieważ leżakują w lodówce ;)


Litrowy zapas mojego ulubionego płynu micelarnego Sensibio od Biodermy nie powinien być już chyba dla nikogo zaskoczeniem. A płyn do pędzli od MAC to moje już drugie opakowanie i niesamowicie się u mnie sprawdza, zwłaszcza w czyszczeniu pędzi umazanych płynnymi podkładami.


I najświeższa, bo dzisiejsza zdobycz z Balea dzięki mojej kochanej B. i jej bratu! ;* Zapas żeli do kąpieli... 


... szamponów do włosów, które już u mnie były na wykończeniu oraz...


... odżywek do włosów, które miały być szamponami! (tak to jest jak facet robi zakupy... ;)) :D Ale nic złego się nie stało, odżywki też zużyję.

Coś znacie, lubicie?? Pochwalcie się! ;]

39 komentarzy:

  1. na produkty Ministerstwa Dobrego Mydła i szczotkę Fridge sama mam zamiar się skusić :) super łupy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kuś się, kuś, bo zdecydowanie warto ;)
      i przypomniało mi się, że jako gratis dostałam mydełko ananasowe, co prawda ananasa nie czuję w zapachu, ale też bardzo przyjemne jest w użytku :)

      Usuń
  2. mydełka juz właśnie zamówione :D wszystko przez Was :D
    a po ile szczotka?

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne nowości, zaciekawiła mnie ta szczotka i kosmetyki Harmonique, o których właściwie ja jeszcze nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tego co się orientuję to Harmonique to w miarę świeża firma jest, ale serdecznie wszystko polecam :)

      Usuń
  4. to spoczko, sobie też zgarnę :]
    będę się szczotkować na sucho :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak ja się szczotkuję to dziewczyny siedzą i obserwują każdy mój ruch, oczywiście naśladując moje ruchy :D może Bigosik też będzie Ci towarzyszył przy szczotkowaniu? :>

      Usuń
  5. myślę, że on nawet chętnie byłby szczotkowany :D czochranie zawsze spoko :D
    ejjjj a te mydełka i kule to taki krótki termin? ejjjj kurna nakupowałam tego wuchte :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kule kupowałam ponad miesiąc temu i mają takie terminy na pewno. nie wiem jak z mydełkami, a są pieruńsko wydajne. najwyżej będziesz się dzieliła, Bigoska jednym umyjesz... :D

      Usuń
  6. kula to pół biedy bo wrzucę do wanny i po sprawie :D a mydełka? chyba wymyje wszystkich w domu, Bigoska ze dwa razy dziennie i jeszcze mi sporo zostanie :D czuję, że mydło będzie teraz najczęściej używanym przeze mnie kosmetykiem XD

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. no to prawie jak tona :D
      ten mój gratisik to taki mały i sobie pomyślałam, a na kilka myć mi starczy... ta jasne, używam go kilka razy dziennie od ponad 2 miesięcy i dupa, ciągle go jeszcze sporo jest, więc... życzę powodzenia w zużywaniu tego wszystkiego :D:D

      Usuń
  8. wzięłam cztery małe (marchewki i ananas) dwa te spore (ogórek i rozmaryn) XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to kilkanaście razy dziennie wszyscy się poszorujecie, włącznie z Bigosem i może w terminie się zmieścicie :D

      Usuń
  9. Bigosek nie będzie zadowolony XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przekup go kiełbaską, nawet się do niej dorzucę :D

      Usuń
  10. CUDOWNOŚCI! :) Ministerstwo dobrego mydła kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  11. dziś zjadł dwa pętka kiełbasy z grilla i naprawdę nie jest to wskazane by faszerować go jeszcze :D
    coś wymyslę niemniej w sprawie tych mydeł XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ok, czyli się kolega przejadł... powodzenia w wymyślaniu! chociaż może nie będzie tak źle z tymi terminami ważności... ;)

      Usuń
  12. śliska sprawa :D
    dam znać jaką mają pieczęć jak już przyjdą :]

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne nowości. Mus od MDM oraz szczotkę Fridge uwielbiam. Moje dwa niezbędniki, a skóra po nich jak marzenie <3
    Na ten płyn od MAC muszę się w końcu skusić.
    Miłego używania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. płyn polecam, jak nie masz czasu na mycie pędzli, a na szybko musisz mieć czyste to polecam!
      dziękuję - szczotkę mam w głównej mierze przez Ciebie ;)

      Usuń
  14. oj dobrze powiedziałaś kusisz :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Odpowiedzi
    1. aż tak ostra to ona nie jest, jak dla mnie jest w sam raz :D

      Usuń
  16. Dziś zamierzam złożyć kolejne zamówienie w MDM - chyba nawet na jakieś kule się skuszę :>
    Ostra szczota jest rewelacyjna, super, że poskromiłaś lenia :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Moja paczka od Ministerstwa Dobrego Mydła tez przybyla kilka dni temu i jestem mega ciekawa.
    Na szczote oczywiscie, ze mam chec.
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a to szczotkę również polecam :) z tych kosmetyków, które do tej pory używałam z MDM również jestem zadowolona ;]

      Usuń
    2. czułam po kościach, że szybko się na nią skusisz, ale nie myślałam, że aż tak! :D
      oby się nią dobrze szczotkowało! ;)

      Usuń
  18. świetne zakupy! :) mydełka z Ministerstwa poznałam przy okazji ostatnich Mikołajek, kiedy kupiłam te małe słodkie mydełka w prezencie dla przyjaciółek :) i dla siebie też - kawowe - nieciodzienne doznanie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na kawowe mam ochotę, a przez to, co napisałaś jeszcze większą ;)

      Usuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.

About me