Revlon / African Tea Rose (Parfumerie)

środa, kwietnia 23, 2014 unappreciated 24 Comments

Wracając do tematu lakierowego (a tego w najbliższym czasie będzie tu sporo!), prezentuję Wam kolejny okaz z nowości, które pokazywałam w poprzednim wpisie. Zapach róż lubię, ale ten uroczy różowy gagatek z pachnącej serii lakierów marki Revlon  - African Tea Rose pachnie mi trochę babcinie. Zapach jest odrobinę za mdły i na nieszczęście paskudnika czułam przez bite 2 dni. No nie mogłam zbliżyć dłoni do nosa, bo robiło mi się słabo. Jak już wywietrzał to było ok ;) Sam lakier w aplikacji nie przysparza żadnych problemów - 2 warstwy załatwiają sprawę. Kolor jest piękny, soczysty i przyciąga uwagę, czyli jest taki jak lubię ;) 






24 komentarze:

  1. mnie korci jakaś ciemna zieleń, bo z tego co kojarzę wybór kolorów był u mnie spory, ale nie wiem czy nie odpuścić i poczekać na jakieś spore przeceny. No bo w sumie nie zależy mi na tym, żeby lakier pachniał, a za cenę revlona mam 3 barry m. bez sensu :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dwa dni czując zapach lakieru (niezależnie od tego czy brzdyki czy ładny:P), to naprawdę dobry wynik. Dotychczas słyszałam jedynie o lakierach, które pachną przy nakładaniu emalii. Potem woń się ulatnia.
    Kolor taki mój (czyli róż;) dlatego podoba mi się :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wynik zdecydowanie jest dobry, zobaczę jak będą zachowywały się pozostałe dwa egzemplarze, które mam.
      Kolor też mój :D

      Usuń
  3. Slyszalam ze zapach jest wyczuwalny wlasnie 2-3 dni :) Revlon to moja ukochana firma, buteleczka urzeka, a zawartosc bije na glowe. Roz nad rozami...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lime Basil wyczuwałam przez kilka godzin, tego czułam 2 dni, zobaczę jak sprawi się reszta lakierów z tej serii, które mam :)

      Usuń
  4. tego kolorku nie mam, ale generalnie bardzo je lubie, najpiekniejsza jest buteleczka <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, buteleczka zdecydowanie wszystko inne bije na kolana ;)

      Usuń
  5. Kolor jest niesamowity ! A zapach utrzymujący się dwa dni - czad ! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. buteleczka czadowa, kolor przepiękny! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolor przepiękny, ale jeśli tak niefajnie pachnie to szkoda :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma inny gust, mi akurat nie spodobał się ten zapach, ale kto wie, może u Ciebie byłoby inaczej?

      Usuń
  8. Przez Ciebie mam ochotę na taki różyk! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolejny piękny kolorek :) Ale no... babciny zapach róż - to właśnie to wydanie zraziło mnie swego czasu do aromatu tych kwiatów ;P
    Jednak co różowy lakier, to różowy lakier, ten się nawet z tym smrodkiem obroni :D

    OdpowiedzUsuń
  10. kolor najbardziej mi się podoba z wszystkich, kóre widziałam w tej kolekcji. Nie ma jak róż:) ale smrodku to ja bym nie zniosła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może inaczej byś ten smrodek odczuwała niż ja? To akurat nie mój gust ;)

      Usuń
  11. mam Wintermint z tej serii i też cuchnie okropnie :-P

    OdpowiedzUsuń
  12. Też się na niego skusiłam, ciekawe jak ten zapach podziała na mnie ;) Kolor cudowny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to czekam w takim razie na Twoje wrażenie z zapachu ;)

      Usuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.

About me