Essence Stuck On You

wtorek, września 25, 2012 unappreciated 9 Comments

To jest kolor, który ciężko opisać. W Naturze był bardziej fioletowy, po pomalowaniu jest to bardziej przykurzony granatowy z drobinkami (na zdjęciach kolor jest oczywiście przekłamany). Nowa butelka na plus, ale ciężko operuje mi się tym ściętym pędzelkiem. Samo schnięcie na plus, choć ja i tak używam wysuszacza. Standardowo pomalowałam 2 warstwy. Trwałość... po kilku godzinach na 2 paznokciach na samych ich koniuszkach zrobiły mi się mini odpryski, po poprawieniu wytrzymał 3 dni.





9 komentarzy:

  1. dość ładny :) chociaż za lakierami essence nie przepadam... marna jakość, moim zdaniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też uważam, że szału nie ma. ale na nowe opakowanie musiałam się skusić :)

      Usuń
  2. Muszę wypróbować te nowe lakiery

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też mam cholerny problem aby w 100% oddac idealnie kolor na fotkach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czasami to lakier jest tak uparty, że inaczej nie chce się pokazać :)

      Usuń
  4. nieprzepadam za lakierami tej firmy ;)
    Zapraszam cię do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.

About me