Koktajl truskawkowy od Wibo
Miał być odwyk lakierowy do końca wakacji. Był do końca czerwca :D Przepadłam w Rossmanie przy szafie Wibo, zgarnęłam aż 4 lakiery :D
Oczywiście problemem było, który najpierw użyć. I padło na koktajl truskawkowy - z tym kojarzy mi się lakier nr 5 z kolekcji Wild Thing.
Bardzo fajny pędzelek, dobrze się maluje i w miarę szybko wysycha, chociaż ja i tak używam wysuszacza. Trzymał się 4 dni całkiem nieźle, 5 dnia zaczęły się ścierać końcówki. Na paznokciach u stóp trzyma się dzielnie od tygodnia. I zdecydowanie patrząc na niego mam w ten przeokropny upał ochotę na koktajl z truskawek, które się już na moim ogródku skończyły...
Stuprocentowa truskawka!
OdpowiedzUsuńbardzo apetyczny :D
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor! Ja te kupuję lakiery na potęgę, potem nie jestem nawet w stanie ich zużyć :)
OdpowiedzUsuńja nie jestem w stanie zużyć żadnego lakieru :D
UsuńPięknyy <3
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńsmakowity kolorek :)
OdpowiedzUsuńładny
OdpowiedzUsuńSuper kolor:) przypomina mi koral :D
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek wręcz idealny na lato :)
OdpowiedzUsuń